Kilka lat temu mój syn po powrocie ze szkoły zadał mi bardzo podstawowe pytanie : -Tato, kim Ty jesteś?
Okazało się że miał opowiedzieć w szkole o tym kim są jego rodzice, a ze mną miał pewien problem, nigdy się nie interesował co porabia w życiu jego ojciec i teraz nie wiedział jak ma odpowiedzieć dociekliwej nauczycielce.
To proste pytanie również mnie zmusiło do zastanowienia, jak opowiedzieć prosto, w kilku słowach, kim jestem?
Co mnie określa?
Czy to w jaki sposób zarabiam pieniądze?
Czy mój wyuczony zawód?
Poglądy?
Przekonania?
Pasje?
Marzenia?
A może jednak coś jeszcze innego ...
Popatrzyłem na zakłopotanego syna i stwierdziłem:
- Powiedz pani że twój tato jest podróżnikiem, przyrodnikiem i poszukiwaczem skarbów...
Pamiętam jego minę, obawiam się że uznał tą odpowidź za szczyt obciachu..
Jednak nawet teraz, gdy się nad tym zastanawiam, dalej uważam że była to całkiem dobra i wyczerpująca odpowiedź...
Pasjonują mnie podróże i od czasu gdy zacząłem podróżować (a zacząłem stanowczo za późno!) poczułem że rozpocząłem nowy etap życia, napełniło się ono nową, świeżą i ciekawą treścią.
Mam za sobą zorganizowanie kilku interesujących wypraw, w tym jak dotąd dwóch naukowych z których jedna została zwieńczona odkryciem nowego dla nauki gatunku. Niewątpliwie czuję się podróżnikiem.
Z zawodu jestem leśnikiem, prowadzącym własną firmę która w dużej części skupia się na usługach związanych z ochroną przyrody, mam za sobą inwentaryzacje przyrodnicze, badania naukowe, owocną współpracę zarówno z Lasami Państwowymi jak i z WWF-em, jednoznacznie zawodowo i z zainteresowań jestem przyrodnikiem.
A jeśli chodzi o poszukiwania skarbów to cały czas szukam, jeszcze nie znalazłem, ale też nie określiłem siebie jako zdobywcy skarbu, tylko jako poszukiwacza...
Marzeniem każdego podróżnika jest osiągnięcie w życiu takiego etapu w którym jego podróżnicza pasja stanie się równocześnie wymarzoną pracą i wystarczającym źródłem utrzymania.
Nie jest to proste i dla każdego droga do osiągnięcia tego celu jest jak przetarcie dzikiego szlaku przez otaczającą nas, pełną przeszkód rzeczywistość. Strona dzikiszlak.com jest właśnie próbą przetarcia tej ścieżki w moim życiu, ma mnie doprowadzić do miejsca w którym zacznę zarabiać na życie podróżując, poznając ciekawych ludzi, ich zwyczaje i sposoby na życie, odkrywając nowe miejsca, a może nawet skarby, choćby i takie bardzo subiektywnie rozumiane.
Stąd blog w którym będę opisywał swoje wspomnienia, osobiste poglądy, przemyślenia i refleksje, ale przede wszystkim zdarzenia z wypraw w których brałem udział, zarówno całkiem niedawne, jak też te powyciągane z zakamarków pamięci i notatek z podróży.
Równolegle z blogiem niebawem zacznie funkcjonować tu niewielki sklepik w którym postaram się co jakiś czas wystawiać różne rzeczy zwiazane z moimi podróżami i zainteresowaniami, zdobyte gdzieś w świecie "skarby", przedmioty bedące od dłuższego czasu w mojej kolekcji, a na które przyszedł czas aby podążyły dalej. Moją ambicją jest aby były to rzeczy ciekawe, niezwykłe, może nawet trochę dziwne, wytwory regionalnego rękodzieła i sztuki użytkowej, okazy i eksponaty przyrodnicze oraz inne mniej lub bardziej nietypowe rzeczy które uznam za ciekawe na tyle, aby mogły sie tu znaleźć.